Mecze przyniósł wiele emocji, chociaż oczekiwania zostały spełnione, jednak tylko kibiców Belgi. Polska drużyna nie sprostała znakomitej grze przeciwnika. Belgia okazała się mocniejszą drużyną i całkowicie zdominowała boisko, doprowadzając do wyniku 6:1 dla Belgi.
Gol Roberta Lewandowskiego i Sebastiana Szymańskiego
Mecz Polska- Belgia rozpoczął się bardzo obiecująco, gdyż przed upływem pierwszego kwadransa Robert Lewandowski strzelił pierwszą bramkę meczu, tym samym Biało- Czerwoni wyszli na prowadzenie. Gol był efektem prostopadłego podania Sebastiana Szymańskiego do kapitana drużyny.
Czerwone Diabły od pierwszych minut stwarzali sobie okazje do zdobycia bramki. Jednak ratunkiem dla polskiej drużyny był spalony oraz trafienie w słupek.
Błędy i problemy polskiej drużyny
Przed samą przerwą mieliśmy już remis. Było to wynikiem chaosu jaki zapanował w polu karnym polskiego zespołu, po przeprowadzonej akcji lewym skrzydłem przez belgów. Polacy nie zdołali odpowiednio daleko wybić piłki, tym samym łatwo piłkę przejęli przeciwnicy, gdzie po podaniu od Timothy Castagne , Axel Witsel z blskiej odległości trafił do siatki Biało-Czerwonych.
Mimo dobrego początku po godzinie gry Czerwone Diabły wyszły na prowadzenie. Robert Lewandowski stracił piłkę w środku pola co spowodowało podaniem Edena Hazarda do Kevina De Bruyne, który pokonał polskiego bramkarza Bartłomieja Drągowskiego.
Trossard i Dendoncker bohaterami meczu
Druga połowa meczu całkowicie należała do Belgów. Polska została postawiona pod ściana ok 20 min przed końcem, gdzie Leonadro Trossard trafił kolejną bramkę i wynik ustawił na 3:1. Kilka chwil później było już 4:1. Wybicie z narożnika przez Trossard nie dało szans na interwencję polskiemu bramkarzowi.
Leandr Dendoncker nie dał o sobie zapomnieć w tym meczy i uderzeniem z odległości ustalił wynik 5:1. Jednak ostateczny wynik został przypieczętowany przez Lois Openda, który ustalił wynik na 6:1.
Belgia pokonuje Polskę w Lidze Narodów
Reprezentacja Polski rozpoczęła mecz z Belgią bardzo dobrze i ambitnie. Jednak druga połowa meczu brutalnie wszelkie nadzieje zniszczyła. reprezentacja Belgi nie dała możliwości Biało-Czerwonym na wyrównanie lub jakiekolwiek zagranie które mogło się skończyć utratą bramki prze Czerwone Diabły.